Srebrna Góra. 17.5.2014r.
a próżno czekaliśmy na prywatny, kursowy bus, który miał nas zabrać do Kadyn.
Druh szybko zmienił przebieg trasy rajdu i wylądowaliśmy w Piastowie.
Przy pięknej pogodzie zdobyliśmy najwyższe wzniesienie Wysoczyzny Elbląskiej - "Srebrną Górę".
Szczyt zarósł zupełnie pokrzywami i inną roślinnością.
W pobliżu znajdowała się pasieka, więc nie zabawiliśmy tam długo.
Potem włóczyliśmy się po okolicy uroczego Jeziora Troyl.
Cisza i ogólny spokój w tym zakątku nas zachwyciły.
Obowiązkowe ognisko rozpaliliśmy na skraju lasu.
Część grupy została przy ogniu a pozostali poszli odpoczywać na łące.
Co chwilę rozmowy "Włóczybutów" przerywał klangor żerujących w pobliżu żurawi.
Po popasie ruszyliśmy bezdrożami do Jagodnika.
Pięknie położona wioska zwracała na siebie uwagę czystością i porządkiem w zagrodach.
Polną drogą dotarliśmy do leśniczówki, nieopodal Jeziora Goplanica, a stamtąd czerwonym szlakiem, przez Dąbrowę, do Bażantarni.
Piękny spacer, a sprzątanie po "Faunie" musimy przełożyć na inny termin.