Bielikowe Harce Orientacyjne     


I. II. III. IV. V. VI. VII. VIII. IX. X.

XI. XII. XIII. XIV. XV. XVI. XVII. XVIII. XIX. XX.

XXI. XXII. XXIII. XXIV. XXV. XXVI. XXVII. XXVIII. XXIX. XXX.

XXXI. XXXII. XXXIII. XXXIV. XXXV. XXXVI. XXXVII. XXXVIII. XXXIX. XL.

XLI. XLII. XLIII. XLIV. XLV. XLVI. XLVII.


klasyfikacja

XXX Bielikowe Harce Orientacyjne
"PIERÓG" 29-30.11.2014r.





o biegu, siedząc przy stole "Boro" nagle złapał się za głowę i powiedział - druhu to już 15 lat! Rzeczywiście, dopiero wtedy to do nas dotarło. Przez ten okres czasu stworzyła się grupa ludzi, harcerzy, studentów która dwa razy w roku, bez względu na pogodę, chce zmierzyć się z ciemnością, mapą, terenem by znaleźć małe, czasami "okrutnie" ukryte tabliczki. Większości śmiertelnikom wydaje się to bezsensowne, bezcelowe i może nawet głupie ale ten co się decyduje na spędzenie w ten sposób czasu wie, że mu się chce, że także w codziennym życiu potrafi pokonać, rozwiązać rozmaite problemy. Nie załamuje rąk lecz próbuje i to co komuś wydaje się nieosiągalne jest dla niego w zasięgu wzroku, ręki. Można te rozmyślania zakończyć harcerska maksymą - "Per aspera ad astra"
Na początku zawodów druh tradycyjnie wręczył puchary i dyplomy zwycięzcom poprzednich biegów. Meta i start "PIEROGA" były w tym samym miejscu, we wiejskiej świetlicy w Rychnowach. Miła gospodyni udostępniła nam wszystko. Było ciepło od palącego się kominka, każdy mógł przygotować sobie herbatę a nawet pooglądać telewizję.
Do rywalizacji stanęło 11 drużyn, które co 5 minut wyruszały na trasę. Kolejność startu była losowana. Wyjątkiem była młoda mama Agnieszka, która dostała od organizatora nr 1 ze względu na konieczność szybkiego powrotu do domu, do miesięcznego Piotrusia. Aga przyjechała po odbiór pucharu i bardzo chciała przejść choć kawałek trasy.
Pogoda do marszu była wprost fantastyczna. Rozgwieżdżone niebo, połówka "Łysego", brak śniegu i kilkustopniowy mróz. Aż chciało się iść. Do pokonania była około 12 kilometrowa trasa z 15 ukrytymi punktami kontrolnymi. Trzeba było ją pokonać w 7 godzin. Większość zespołów zrobiła około i ponad 25 kilometrów, powołując się na endomondo. Druh określił poziom trudności trasy na 9. Trzeba przyznać, że poziom czytania mapy, orientowania się w terenie bardzo się wyrównał i o miejscu decydowały szczegóły bądź poziom zmęczenia fizycznego lub psychicznego. Przed startem trudno było wskazać faworytów. Wygrali tym razem żołnierze, którzy jako jedyni pokonali trasę bezbłędnie.
W zawodach wzięło udział 8 dziewcząt i 25 mężczyzn. Podsumowanie tych zawodów oraz 30 poprzednich odbędzie się na kolejnych "Bielikach" w marcu 2015r.

WYNIKI NOCNYCH MARSZÓW NA ORIENTACJĘ

Miejsce Skład patrolu Punkty Czas
Banach Krzysztof
Szulżycki Kazimierz
0 324 min.
Brozdowski Przemysław
Światkowski Jacek
Światkowski Piotr
-90 412 min.
Borkowski Marek
Greczycho Adrian
Juźwiak Adam
Juźwiak Piotr
Krause Adam
-100 348 min.
4. Aleksiuk Anna
Aleksiuk Sławomir
Pozarzycki Michał
-373 433 min.
5. Kaźmierczak Julian
Kietliński Marcin
Żak Marcin
-379 439 min.
6. Faryno Daniel
Hawliczek Andrzej
-605 425 min.
7. Mazur Agata
Mazur Martyna
Mazur Jarosław
-810 396 min.
8. Klonowska Karolina
Syput Katarzyna
Typański Jakub
Typański Roman
-1080 263 min.
9. Songin Agnieszka -1130 115 min.
10. Aleksiejuk Katarzyna
Bator Kinga
Drzewiecka Idalia
Kamiński Marcin
-1260 105 min.
11 Barcikowski Łukasz
Kościn Karol
Mentos Dominik
-1260 161 min.